niedziela, 27 października 2013

Kurkowo

Dawno mnie nie było :( Przyznam, że mam obecnie trochę trudny czas w życiu co objawia się brakiem chęci na pisanie na blogu i dzierganie. Ale na Wasze blogi oczywiście regularnie zaglądam i szukam nowych inspiracji i odprężenia w przeglądaniu Waszej twórczości. 
Dzisiaj jakby wiosennie na moim blogu, może trochę przez tę piękną pogodę za oknem. 
A mianowicie skończyłam szyć dla koleżanki kurki, które jej obiecałam. Udało mi się nareszcie do nich dosiąść i je skończyć "dzięki" przeziębieniu ;/, bo na nic innego nie było mnie stać. No... może oprócz czytania na akord książek, bo ogarnęła mnie jakaś mania czytania. 
Kurki są cztery. Takie tam kokoszki :)



 Materiał: kolorowy filc, koraliki na oczka, mulina i wypełnienie.

niedziela, 13 października 2013

Komplet łazienkowy

Kolejna część glinianego wytwórstwa. Tym razem komplecik łazienkowy: kubeczek na szczoteczki i puzderko na różności (w tym wypadku spinki i gumki do włosów). Całość lepiona z cieniutkich wałeczków, na zewnątrz tlenkowana a wewnątrz szkliwiona. 





Aranżacja w łazience jest obecnie o wiele lepsza, a wszystkie plastikowe pudełeczka, kubeczki i tym podobne szpargały zostały usunięte.

sobota, 12 października 2013

Spadł jesienny liść....

... i trafił do mojej kuchni. Ale nie taki zwykły liść z drzewa, ale gliniany. Czyli kolejny mój wytwór z gliny. Początkowo miałam zamiar wykorzystać go jako podkładkę pod gorące garnki, ale jak zobaczyłam go po wypaleniu szkliwa, stwierdziłam, że sam w sobie jest piękną ozdobą.



Życzę Wam pogodnej jesieni i pięknych bukietów z jesiennych liści cieszących Wasze oczy!

niedziela, 6 października 2013

Jesienna Wymianka - niespodzianki

Brałam udział w Jesiennej Wymiance w Moje małe decoupage

Tematem, jak sama nazwa wskazuje, była jesień, czyli coś jesiennego lub w kolorach jesieni. Moją parą wymiankową była Marta z bloga: O wszystkim/O niczym.
I tak pewnego dnia otrzymałam przesyłkę, której zawartość przerosła moje oczekiwania! Marta robi piękne rzeczy z papierowej wikliny i tak oto dostałam koszyk/osłonkę na doniczkę i wianek, służący również za świecznik. 



A oto co ja wysłałam Marcie:

Bardzo dziękuję za piękne prezenty!!

sobota, 5 października 2013

Glina

Obiecałam Wam na przełomie sierpnia i września, że pokażę swoje prace wykonane z gliny, które lepiłam na wspomnianych warsztatach. Doczekały się wypalenia i wyszkliwienia. I nareszcie udało mi się je w końcu dostarczyć do domciu. I oto są. Na razie nie wszystkie, ale większość. Czekam na komentarze :)




 Afrykanki-mój ukochany motyw-jedynie wytlenkowane, ale w tym cały ich urok... 


Kurki do kuchni. A poniżej małe gadżety z foremek na ciasteczka.
 

  Miseczka z odlewu. Wzory misternie malowane samodzielnie.
 Dziecięce wózeczki: jeden dla chłopca...
 ....drugi dla dziewczynki.

Następnym razem dorzucę pozostałe prace. Pozdrawiam!