Witajcie!
Jak człowiek pracuje, to ma o wiele mniej czasu na swoje pasje i spełnianie się. Ale staram się jakoś wszystko pogodzić i coś tam sobie dziergam i tworzę w tzw. "międzyczasie". W sobotę odebrałam niezwykle niespodziewaną paczkę, której się zupełnie teraz nie spodziewałam. Bo jak to być może, kiedy się bierze udział w zabawie candy, zna się wyniki i..... zapomina się o tym, że się coś wygrało. No ale w takim kieracie człowiek może po prostu głowę stracić. Ale nie ma tego złego, bo niespodzianka była podwójna.
Brałam udział w rocznicowym candy u Alison i udało mi się wygrać nagrodę pocieszenia, którą była super koszulka z napisem "Anonimowi Kotoholicy" i duuuża czekolada Milka na deser :)
Co do napisu na T-shircie, to jak wiadomo każdy ma jakiegoś bzika i uzależnienie. I nawet kocury potrafią uzależniać, bo można być kotoholikiem ;P
Alison, bardzo dziękuję za miłą i praktyczną niespodziankę!!
Pozdrawiam i życzę wszystkim dużo słonecznej pogody!! :)
Fajna niespodzianka:) Gratuluję wygranej i noś koszulkę często z uśmiechem:) Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńSmacznego :-))))
OdpowiedzUsuńHi hi, ale fajny napis :-)
OdpowiedzUsuńhaha, nosze koszulkę codziennie po pracy i wprawia mnie w pozytywny nastrój :)
OdpowiedzUsuńBoska! Ja te z chce taką :)))))))))))
OdpowiedzUsuńWłaśnie siedzę całkowicie skocona ;)